Tegoroczna zima daje się we znaki użytkownikom sieci wodociągowej oraz Zakładowi Usług Wodnych i Kanalizacyjnych w Siewierzu. Przy temperaturach sięgających około minus dwudziestu stopni notorycznie zamarzają przyłącza i liczniki wody w prywatnych domach.
Obecnie nie ma dnia bez interwencji. Zakład otrzymuje wiele zgłoszeń i stara się natychmiast podejmować działanie. Jednakże, przy dużej ilości awarii mieszkańcy czasem muszą czekać. jak informuje Dyrektor Zakładu, w ekstremalnych sytuacjach służby komunalne są gotowe dowozić wodę tam, gdzie naprawa skutków mrozu będzie trwała zbyt długo. Do tej pory jednak wszystko udawało się dość sprawnie doprowadzić do ładu, mimo obiektywnie trudnej i męczącej pracy przy naprawie.
Przyłącza i liczniki zamarzają i pękają, gdyż nie są odpowiednio zabezpieczone. Aby uniknąć takich sytuacji, właściciele domów powinni podczas tak dużych mrozów ? jak w tym roku ? zadbać, by rury i liczniki w piwnicach ocieplić. Zdarza się ? mówi Dyrektor ZUWIK ? że w piwnicach jest równie mroźno jak na dworze. Czasem rozwiązania są bardzo proste: wystarczy podomykać okna lub domowymi sposobami zabezpieczyć przed mrozem widoczne fragmenty przyłącza i liczniki. Kosztuje to mniej kłopotów i pieniędzy niż naprawa instalacji.
Jak zapowiadają synoptycy, mrozy będą jeszcze trzymać przez pewien czas. Nawet, jeśli będą coraz słabsze, to i tak problemu nie należy lekceważyć, gdyż może się to okazać zgubne. Jedynym pozytywem obecnej aury jest fakt, że opady śniegu są sporadyczne i niewielkie. Więc i pracy przy odśnieżaniu dróg gminnych jest dużo mniej.
|
